gorawino 021m.jpg
powered_by.png, 1 kB
Strona główna arrow Nasze podróże arrow Bośnia i Hercegowina arrow Seniorzy w Bośni i Hercegowinie cz. 2
Seniorzy w Bośni i Hercegowinie cz. 2 Utwórz PDF Drukuj Poleć znajomemu
Autor: Jolanta i Tadeusz Dach   

                 Po dwóch dniach pobytu w gościnnym Katelu Stafilic w Chorwacji, wyjechaliśmy do sąsiedniego państwa – Bośni i Hercegowiny. Tam odwiedziliśmy dwie miejscowości: Mostar i Medjugorie.

            Najpierw jechaliśmy autostradą po terenie Chorwacji. Biegła ona  chwilami bardzo wysoko, w górach. Podziwialiśmy sposób wykonywania dróg w tym górskim terenie, w większości wykutych w skałach. Za oknami autokaru ukazywały nam się coraz piękniejsze widoki. Przejazd przez granicę z Bośnią i Hercegowiną odbył się bez żadnej kontroli w  jednej z niewielkich miejscowości. Wszędzie widoczne były ślady wojny zakończonej w 1994 roku. Wojna ta wywarła wielki wpływ na tereny obecnych państw dawnej Jugosławii.

Przypomnijmy kilka faktów z tego okresu. Od marca 1992 roku Mostar znajdował się w granicach niepodległej Bośni i Hercegowiny. Jednak w maju 1992 roku rozpętały się bratobójcze walki. W mieście toczyły się najpierw walki Bośniaków i Chorwatów przeciwko Serbom, a następnie, od maja 1993 roku, Chorwatów z Bośniakami. Przez 10 miesięcy Chorwaci oblegali wschodnią część miasta zamieszkaną przez bośniackich muzułmanów. Została ona niemal doszczętnie zniszczona. Zburzono większość zabytków architektury, w tym wszystkie meczety z XVII-XVIII wieku. Zawieszenie broni pomiędzy Chorwatami i Bośniakami podpisano 25 lutego 1994 roku. Od tego czasu miasto, pod nadzorem międzynarodowym, pozostawało podzielone na dwie niechętne sobie części - bośniacką (muzułmańską) i chorwacką. Obecnie miasto jest ponownie jedną całością. Wszędzie widać budynki zniszczone w czasie wojny. Część z nich pozostawiono celem pokazania następnym pokoleniom czym jest wojna. Na wielu budynkach, czy też blokach mieszkalnych, do dziś widoczne są ślady po ostrzale z broni maszynowej.

Image
Zabytkowy Stary Most w Mostarze
 

Image

Image

Image 

Nazwa miasta pochodzi od słowa „mostari” - strażnicy mostu. Największym zabytkiem miejscowości jest kamienny most wybudowany w 1566 roku, który pod ostrzałem chorwackich czołgów został zniszczony podczas wojny. W 2004 roku uroczyście otwarto pieczołowicie odtworzony Stary Most, a już w 2005 Stary Most i jego najbliższe otoczenie zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Most jest symbolem Mostaru, pięknie się komponuje  na tle starego miasta. Będąc na moście mogliśmy podziwiać skaczących z mostu (oczywiście za drobnymi opłatami) do płynącej pod nim rzeki Neretwy, młodych chłopców. Jest to bardzo niebezpieczne - most ma wysokość ok. 28 m, a głębokość rzeki pod nim to w niektórych miejscach ok. 9 m.

Image 

Image

Image 

Po obydwóch stronach mostu i na całej starówce znajduje się wielki bazar, który jest wielką atrakcją dla tłumu turystów. Byliśmy w jednym z meczetów. Dla wielu z nas, był to pierwszy pobyt w takim miejscu, a nasza przewodniczka p. Nadine, ze szczegółami opowiadała nam o życiu bośniackich muzułmanów. Byliśmy też w typowym domu tureckim, gdzie dwie osoby z naszej wycieczki zostały przebrane w stroje tureckie. Czas wolny w tym mieście poświęciliśmy chyba wszyscy na „buszowanie” wśród poszczególnych stoisk miejscowego bazaru, które były bardzo kolorowe i przyciągały wzrok ogromną ilością różnorodnych towarów.

Image

Image

Image

Image

Image 

Image 

Później pojechaliśmy do miejscowości Medjugorie (po polsku:  Medziugorieinaczej Międzygórze). Ponieważ Mostar leży bardzo nisko (ok. 65 m npm.) wspinaliśmy się autokarem na bardzo wysoką górę, niezbyt szeroką serpentyną, co u niektórych uczestników naszej wycieczki, doprowadzało do drżenia serca…

Image 

Do lat 80-tych parafia Medjugorie stanowiła typową wiejską parafię. Wtedy w związku z mającymi tutaj mieć miejsce objawieniami Matki Bożej oraz w konsekwencji z napływem wielu pielgrzymów i turystów, miejscowość do tej pory całkowicie zamieszkana przez Chorwatów, zmieniła swój charakter. Z małej wioski, składającej się pierwotnie z trzech osad, stała się miejscem kultu religijnego dla przybywających tam licznie pielgrzymów, a przy tym bazą gastronomiczno-noclegową oraz miejscem handlu dewocjonaliami i pamiątkami.

Image 

Image

„Jak twierdzi sześcioro widzących Matka Boża zaczęła się im ukazywać 24 czerwca 1981 roku, w miejscu zwanym Podbrdo, u podnóża wzgórza Crnica. Objawia się im do dnia dzisiejszego. Trójce z nich (Ivan, Vicka, Marija) przez czas już ponad 31 lat objawień prawie codziennie, pozostałej trójce (Mirjana, Ivanka, Jakov) z różną częstotliwością, raz w roku bądź raz w miesiącu. Matka Boża objawia się widzącym tam, gdzie aktualnie przebywają. Wzywa cały świat do modlitwy i nawrócenia, przekazuje liczne orędzia, w których zachęca do pogłębienia życia wiary i życia sakramentalnego, do lektury Pisma Świętego, oraz wszelkiej pobożnej praktyki, do pokuty oraz oddania swojego życia Jezusowi. Przekazuje widzącym tajemnice dotyczące przyszłych losów Kościoła i świata.

Kościół Katolicki w swoim oficjalnym stanowisku wobec wydarzeń z Medjugorie (Oświadczenie Konferencji Episkopatu byłej Jugosławii z Zadaru z 1991 roku) wstrzymuje się na razie z ostatecznym osądem objawień - do tej pory ani nie uznaje ich jako prawdziwych ani też nie odrzuca jako fałszywych. Obecnie objawienia bada specjalna komisja powołana przez papieża Benedykta XVI w 2010 roku, której przewodniczy Kardynał Camillo Ruini. Komisja jeszcze nie przedstawiła wyników swoich badań.” (Wikipedia)

Idąc na Wzgórze Objawień  drogą asfaltową prowadzącą dość mocno pod górę mijaliśmy wszelkiego rodzaju stragany, gdzie sprzedawano głównie dewocjonalia. Później zobaczyliśmy, jak tłumy ludzi idą w kierunku Wzgórza Objawień „drogą” z mnóstwem wystających skał. Trudno było znaleźć tam miejsce na bezpieczne postawienie stopy. Do tego wszędzie też była śliska, czerwona glina. Wejście na wzgórze chyba najlepiej oddają zdjęcia. Dla wielu trasa ta była bardzo trudna, tym większe słowa uznania należą się naszym Seniorom za wejście na Wzgórze Objawień, gdzie na szczycie znajduje się figura Matki Bożej z Medjugorie. Tam wszyscy się modlili, a nasi Seniorzy odmówili różaniec oraz śpiewali pieśni kościelne. Pobyt w tym miejscu był dla wielu wielkim przeżyciem, a na twarzach było widać wyraz skupienia oraz łzy wzruszenia.  

Image 

  Image

Image

Image

Image

Image 

Image 

Było tam dużo pielgrzymek z wielu krajów świata. Niektóre grupy wchodziły na Wzgórze Objawień modląc się głośno. Słyszeliśmy język włoski, hiszpański, niemiecki, widzieliśmy też Koreańczyków i Japończyków. Niesamowite wrażenie sprawiały grzmoty nadchodzącej burzy, której ciemne chmury było widać ze  Wzgórza. Postanowiliśmy wracać  do autokaru. Okazało się, że droga powrotna wcale nie była łatwiejsza, a dla wielu wręcz bardziej trudna. Po powrocie do autokaru rozszalała się burza z bardzo intensywnym opadem deszczu. Nasi Seniorzy podkreślali, że nie wyobrażają sobie drogi powrotnej ze Wzgórza Objawień w takim deszczu, a przecież wiele grup zostało jeszcze na Wzgórzu.

Po burzy, już w trakcie jazdy autokarem zauważyliśmy nad okolicznymi wzgórzami piękną tęczę, która niejako podsumowała nasz pobyt w Medjugorie.         

            Kolejne dwa noclegi mieliśmy na terenie Bośni i Hercegowiny w hotelu Luna w miejscowości Neum. Jest to jedyne miasto w Bośni i Hercegowinie z dostępem do Morza Adriatyckiego, a  wybrzeże  tego kraju ma zaledwie 17 km długości! Dzieli ono Chorwację niejako na dwie części. Fakt posiadania przez Bośnię i Hercegowinę skrawka wybrzeża adriatyckiego, a tym samym podzielenia Chorwacji na dwie części, był często przedmiotem sporu między oboma krajami. Z tego miejsca jest tylko 60 km do chorwackiego Dubrownika, który zwiedzaliśmy następnego dnia.

Image 

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image 

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Zdjęcia : Jola i Tadeusz Dach

 

Imieniny

23 Kwietnia 2024
Wtorek
Imieniny obchodzą:
Adalbert, Gerard,
Gerarda, Gerhard,
Helena, Jerzy,
Wojciech
Do końca roku zostało 253 dni.

Programy tv

Gościmy

Odwiedza nas 1 gość





© 2024 gorawino.net :: Joomla! i J!+AL jest Wolnym Oprogramowaniem wydanym na licencji GNU/GPL.