Myślę, że czas zacząć cykl artykułów poświęcony technice wędkarskiej.

Przynęty

Każdy z nas, braci wędkarskiej używa ich do połowu ryb, każdy ma także swoje ulubione. Bez nich nie było by szans złowić upragnionego leszcza czy karpia. Tak, tak, to przynęty. Jak wiemy przynęty dzielą się na kilka grup. Przedstawię ich główny podział .Wiemy, że każde jezioro rządzi się swoimi prawami i np. na jednym piękne płocie biorą na białego robaka a na innym na kukurydzę. Wszystko jest kwestią wyczucia zbiornika i poznania upodobań ryb

Przynęty dzielą się na podstawowe grupy :

1.    przynęty naturalne

2.    przynęty pochodzenia zwierzęcego

3.    przynęty roślinne i pochodzenia roślinnego

4.    przynęty sztuczne

5.    Inne imitacje

Przynęty naturalne kojarzą się nam z tym co znajdziemy w wodzie ,czy ziemi. Nie mylimy się. To one w postaci naturalnej są podstawowym pokarmem ryb zarówno spokojnego żeru jak i drapieżnych . Możemy zaliczyć do nich :

·         dżdżownice

<·         rosówki

<·         ochotki

·         pędraki

·         białe robaki (larwy muchy plujki )

·         pijawki (niektóre gatunki pod ochroną)

·         rybki (żywce)

·         żaby (niektóre gatunki pod ochroną)

·         kijanki i wiele innych.

Dużym powodzeniem w połowach szczupaków czy okoni są małe, żywe rybki (żywce) lub martwe rybki (tzw. „trupiki”). Ryba, jak płoć czy leszcz połasi się na piękną dżdżownicę lub białego robaka. Te ostatnie zrobiły ogromną furorę w połowach ryb spokojnego żeru. Są łatwo dostępne ( w sklepach wędkarskich), przy dodaniu ich do zanęty mogą zmienić nasz połów w prawdziwą ucztę. Na rosówkę możemy „zasadzić” się na węgorza lub medalowego okonia. Przynęty naturalne są tym, czym ryby żywią się na co dzień, więc podanie ich na haczyku nie powoduje u ryb podejrzliwości. Na połów metodą „spod lodu” proponuję ochotki, bardzo dobrze biorą okonie i płocie.

Drugą grupą przynęt stanowią przynęty pochodzenia zwierzęcego.

Wielu z nas może zastanawia się co wchodzi w skład tej grupy. Są to:

·         jaja i sery

·         krew

·         wątroba

·         mielonki i konserwy

·         mięso zwierząt i inne.

Są to przynęty nie występujące naturalnie w akwenach wodnych a co z tym idzie nie są one głównym źródłem pożywienia ryb. Jak sami wiemy niekiedy zdarzają się takie chwile nad wodą, że wszystkie przynęty zawodzą – wtedy warto wypróbować właśnie przynęty z tej grupy. Często jest to strzał w dziesiątkę. Leniwe okonie krążące koło dżdżownicy atakują natychmiast kawałek wątroby czy mielonki.

Grupa przynęt roślinnych jest najbardziej pokaźna. Każdy z nas na pewno wyrusza na ryby z puszką kukurydzy, czy ciasta proteinowego. W połowie karpia stosuję się także owoce i warzywa jak bób, czy ziemniaki. Są to przynęty tanie, łatwe w przygotowaniu. Mogą służyć również jako zanęta .Są bardzo popularne przy połowie ryb spokojnego żeru jak płocie, leszcze, liny, karpie czy krasnopióry. Do tej grupy możemy zaliczyć np. :

·         owoce,

·         zboża,

·         groch, fasola, bób, wyka, konopie, kukurydza

·         ziemniaki

·         makarony, kasze,

·         pieczywo,

·         ciasta i wiele innych.

Stanowią podstawę wędkarskiego ekwipunku. Można z nich stworzyć zanętę lub w połączeniu z przynętami zwierzęcymi mogą na haczyku tworzyć „kanapkę”.

Przynęty sztuczne.

Tych przynęt używa się głównie do połowu ryb drapieżnych takich jak szczupak, okoń, troć, pstrąg. Są to wykonane ze sztucznych materiałów (także z blachy ) imitacje rybki, czy dżdżownicy. Na poczciwą wahadłówkę jesteśmy w stanie złowić szczupaka czy dużego okonia. Przynęty imitujące w sposób rzeczywisty rybkę czy pędraka wodnego są wykonane z elastycznego poliestru w postaci twistera, czy rippera. Występują także imitacje wykonane z drewna – są nimi woblery. Stanowią podstawowy arsenał spinningisty. Oto niektóre przynęty z tej grupy :

·         błystki ( wahadłowe, obrotowe )

·         mormyszki

·         dewony (głównie w połowach morskich)

·         cykady

·         woblery, rippery.

Inne imitacje – jest to grupa przynęt używanych głownie w połowie metodą muchową.

Bardzo często nad rzekami widzimy osobę ,która wykonuje ruchy nad głową wędziskiem tak – to  muszkarz. O technice połowu na muchę napiszę innym razem. Przynęty są bardzo podobne do owadów, które opadają z drzew na lustro wody. Do tej grupy zaliczamy :

·         muchy suche i mokre

·         imitacje much ( streamery , włosianki, piórka, koguty, puchowce ) i wiele innych .

Nie należy także zapominać o dodatkach do przynęt w postaci zapachów, które bardziej uatrakcyjnią naszą przynętę.

Reasumując

Kiedy zawiodą nas stosowane przynęty, należy próbować łączyć je różne z różnych grup. Niekiedy daje to ogromną zmianę i ryby zaczynają brać. Przynęty stanowią bazę wyprawy na ryby. Pamiętajmy jednak przebywając nad wodą by nie wyrzucać pustych pudełek po kukurydzy czy po robakach do trawy i  wody. Dbajmy o jeziora by służyły wielu pokoleniom.

Z wędkarskim pozdrowieniem .

Tekst: Paweł Ciechanowicz

Wybór grafiki: Tadeusz Dach