To była dość długa i daleka
wycieczka. Została zorganizowana przez Euro Tours ze Słupska, a
współtowarzyszami podróży były osoby ze Słupska, Koszalina, Białogardu oraz z
gminy Rymań i Brojce. Nasza grupa (Rymań i Brojce) liczyła ponad 20 osób. Pilotem
wycieczki był p. Michał, a kierowcami, z którymi jeździliśmy już wcześniej panowie
Roman i Bartek.
Do celu podróży jakim była
miejscowość Lloret de Mar na wybrzeżu Costa Brava w Hiszpanii (Katalonia)
mieliśmy do przejechania ponad dwa tysiące kilometrów! Autokar wyjechał ze
Słupska zbierając kolejne osoby niejako po drodze, z Rymania wyjechaliśmy o
godzinie 21.00. Do późna w autokarze odbywały się „nocne Polaków rozmowy”,
każdy też szukał jak najbardziej wygodnej pozycji do spania. W ten sposób
przejechaliśmy Niemcy, a rano wjechaliśmy już do Francji.
Pierwszą miejscowością jaką zwiedzaliśmy we Francji
był Strasburg, położony przy granicy niemieckiej na Renie. Historia tego miasta
jest bardzo ciekawa. Zostało założone
już w 12 r. p.n.e. W latach późniejszych podlegało pod cesarstwo rzymskie,
Franków, kilkakrotnie pod Niemców oraz Francję. Historia miasta po II wojnie światowej
ściśle wiąże się z powstaniem tam w maju 1949 roku Rady Europy.
W 1959 utworzono Europejski
Trybunał Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu. W 1979 roku odbyła się pierwsza sesja Parlamentu
Europejskiego w Strasburgu, a w 1992 roku miasto to zostało wybrane siedzibą
Parlamentu Europejskiego. Mieliśmy okazję widzieć siedziby tych instytucji.
Największe wrażenie sprawił na nas nowy gmach Parlamentu Europejskiego, pod którym nie
omieszkaliśmy wykonać pamiątkowe zdjęcia. Pamiętajmy jednak, że Rada Europy
jest często mylona z instytucjami Unii Europejskiej: Radą Europejską oraz Radą
Unii Europejskiej. Unia Europejska powstała 1 listopada 1993 jako efekt
wieloletniego procesu integracji politycznej, gospodarczej i społecznej i ma
swoją siedzibę w Brukseli.
Pięknym miejscem jest zabytkowe centrum Strasburga. Zostało ono w
1988 roku wpisane przez UNESCO na listę światowego dziedzictwa kulturowego
ludzkości.
W przeszłości miasto nosiło
przydomek "miasta tysiąca kościołów" z powodu swoich licznych
klasztorów, kongregacji, kościołów, synagog itp. Centrum miasta znajduje się na
swego rodzaju wyspie, otoczonej ze wszystkich stron kanałami. Najbardziej znana
jest katedra Notre Dame, którą wzniesiono w latach 1176-1439 z czerwonego piaskowca.
Po zwiedzeniu Strasburga pojechaliśmy
do hotelu, w którym mieliśmy pierwszy nocleg. Wszyscy byli chyba już mocno
zmęczeni całonocną jazdą oraz zwiedzaniem. Rankiem dnia następnego czekała nas
pierwsza niespodzianka kulinarna. Mimo wcześniejszych informacji pilota, wielu
z nas zaskoczyło śniadanie podane w hotelu. Było to typowe śniadanie francuskie,
bez czegokolwiek na ciepło, bez krojonej wędliny, czy tez serów. Były za to
płatki, dżemy, suchary, ser topiony, trochę owoców, bagietka oraz kawa. W
autokarze pocieszano się, że w Hiszpanii będzie lepiej…
Kolejnym miejscem do jakiego
pojechaliśmy był Awinion (fr. Avignon)
miasto leżące na południu Francji. Historia tego miasta jest bardzo ciekawa
ze względu na istniejący tam do dziś zabytkowy kompleks pałacu papieskiego. W
latach 1309-1377 Awinion pełnił
tymczasowo rolę Stolicy Apostolskiej. Kilka słów historii, dlaczego tak się stało.
Papież Klemens V, ze względu na spór z kardynałami Rzymu i zamieszki w tymże
mieście, po jego wyborze na papieża, w 1305 roku postanowił opuścić Wieczne
Miasto. Później kolejni papieże tj. Jan XXII, Benedykt XII, Klemens VI, Innocenty VI, Urban
V i Grzegorz XI podjęli decyzję odbudowania i rozbudowy dawnego pałacu
biskupiego Awinionu. Do roku 1364 powstała monumentalna rezydencja obronna,
położona na wschodnim brzegu Rodanu. Po ostatecznym przeniesieniu siedziby
papieskiej do Rzymu w 1377 roku pałac awinioński zamieszkiwali antypapieże wielkiej
schizmy (Klemens VII i Benedykt XIII), a następnie papiescy legaci. Kres
świetności Avignonu położyła rewolucja francuska, podczas której pałac i katedra
zostały splądrowane.
Ze słynnego mostu w Awinionie, o
długości 900 m, wybudowany w latach 1171–1185, zostały tylko 4 przęsła i
romańska kaplica, resztę zniszczyły liczne powodzie. O moście traktuje znana piosenka
(Na moście w Avignon), którą w Polsce chyba najbardziej spopularyzowała Ewa
Demarczyk. Całość jest jednym wielkim zabytkiem wpisanym na Listę Światowego
Dziedzictwa UNESCO.
Po zwiedzeniu Awinionu pojechaliśmy
dalej, do celu naszej podróży w Lloret de Mar w Hiszpanii, mieliśmy jeszcze ok.
400 km. Jechaliśmy wzdłuż wybrzeża morza Śródziemnego podziwiając piękne widoki.
Z jednej strony widzieliśmy już góry Pireneje, a z drugiej rozległe doliny i
jeziora przymorskie morza Śródziemnego. Na teren Francji mieliśmy jeszcze
wrócić po zakończeniu pobytu w Hiszpanii. W planach było zwiedzanie
miejscowości leżących na Lazurowym Wybrzeżu, południowym wybrzeżu Francji, takich
jak Saint Tropez i Cannes. Mieliśmy też odwiedzić Księstwo Monaco, ale o tym
napiszemy w trzeciej części naszej relacji.
Dojechaliśmy w końcu do Hiszpanii i
do miejsca naszego pobytu tj. Lloret de Mar znajdującym się na Wybrzeżu Costa
Brava (Dzikie Wybrzeże). Na miejsce
zajechaliśmy na późną obiadokolację. Hotel Surf de Mar znajduje się tuż przy
plaży. Zaraz też część osób z naszej
wycieczki ruszyła na pobliską plażę. To jednak nie są nasze, polskie plaże z
drobnym, jasnym piaskiem . Tam na plażach jest dość gruby żwir, po którym dość
trudno się chodzi.
Tak więc byliśmy w Katalonii, regionie
północno-wschodniej Hiszpanii. Już nasz pilot, p. Michał, tłumaczył nam, że
Katalonia to autonomiczny region Hiszpanii z bardzo silnymi wpływami
separatystycznymi i dążeniami niepodległościowymi, oraz planami oderwania się
od Hiszpanii i utworzenia niepodległego państwa, o czym mieliśmy się przekonać
zwiedzając ten piękny region. O kolejnych miejscach, jakie mieliśmy okazję
poznać podczas pobytu w Katalonii, napiszemy w drugiej części naszej relacji.