gorawino 022m.jpg
powered_by.png, 1 kB
Synedra- wiersze Utwórz PDF Drukuj Poleć znajomemu
Autor: Synedra   

Image 

 

ROCZNICOWO

 
Wypadł dziś przypadkowo z szuflady
Twoich listów pożółkły pakiecik...
Ożywiły się wspomnień pokłady
i w duszy jasny płomyk zaświecił.
 
         Ludzie bają, że to sentymenty.
         Ktoś tam zadrwi, a nawet przygani,
         a to przecież świat żywcem wyjęty
         z czasów uniesień i szczęścia bez granic!
 
Jakże długi dni pochód już minął,
ileż sił zabrał marsz pośród trudów...
Dzisiaj te kartki znów wabią krainą,
tą z pogranicza fantazji i cudu.
 
         Każdy z nas jakiś nowy szlak przetarł,
         prawie każdy nadwyżkę ma przeżyć.
         Tylko żal, że euforia już nie ta,
         że tak trudno w cokolwiek uwierzyć.
 
Hipokryzja dnia ciąży jak kamień.
Pełno intryg, uśmieszków nieszczerych.
Tu jest coś, co z pewnością nie kłamie:
Twoje myśli zaklęte w litery.
 
                                     Synedra
 
 
BYĆ TAM
 
Być tam gdzie ty
choć nad ranem ucieka twój świt
przede mną
 
Budzić się tam gdzie ty
choć w noc ucieka twój sen
w ciemność
 
Być tam gdzie twoje niebo
nade mną
stąpać śladem twoich stóp
w codzienność
Za torem twoich myśli biec
i to co ty - śnić
 
Choć opadł z drzew
ostatni liść
ja wciąż bez ciebie
samotnie
Muszę wstawać iść
bez krzyku
bez celebry i szyku
po prostu i skutecznie
egzystować niedorzecznie
 
Trwać
 
Przezwyciężać
niechętny czas
Żyć! 
 
           Synedra
 

 

LISTOPADOWO

 
Płaczą dni listopadowe.
Płyną i łzy, z deszczem.
Płaczą ostatnie liście klonowe
wstrząsane tęsknot za latem dreszczem.
 
Między nami wysokie niebo
pełne ołowianych chmur.
Między nami rozległe morze
spienionych fal, miłości. Ból.
 
Nade mną dzień szary
a w nim moc różnych zajęć.
Nade mną noc ponura
Bez twych szeptów i objęć.
 
Świt ciszą wnet nadchodzi,
sny mijają ciężkie, poranne.
Jesień wraz z chłodem uchodzi...
Czas płynie wolno.Nieustannie.
 

 

 

MÓJ  CAŁY  ŚWIAT
 
Choć mam już wachlarzyki kurzych łapek na skroni,
marzyć o tym i owym nikt mi nie zabroni.
I choć jesień życia srebro we włosy mi wplata,
jam wciąż głodna i bardzo ciekawa świata.
Natknąwszy się przypadkiem na szuflad moich "śmiecie"
znalazłam listę krain, którymi błądziłam w myślach po świecie:
kraje, ludzie, religie, obyczaje każdy chętnie rad pozna,
zdobycze kultury, piękno sztuki oraz liczne krajów curioza.
Podpatrzyć tak wiele tajemnic tego świata bym chciała,
dotykać barw, podziwiać dżwięki, przeżywać dziwy dla oczu i ciała.
Każdego kraju odrębna sztuka, muzyka,
co zmysły zmęczone szarością drąży, przenika...
Ach, zobaczyć kraj niejeden, daleki,
cuda przyrody, wodospady, góry, rzeki.
Gdzie niebo w błękicie ciągle , a słońce w zenicie
- oto jest życie!
 
W Japonii kwiat wiśni dotknąć, zobaczyć,
tajemnice walk wschodnich podpatrzyć,
piękno pagód, Fujijamy i sztuki zdobnicze,
stubarwne wachlarze, kimona i to, co oczom najmilsze...
 
W Hiszpanii corridę, a w samym Madrycie:
El Prado i Puerta del Sol, park Retiro. I w zachwycie
Escorial, Guadalajarę, Somosierrę, bodegi z winem,
casa niejedno patio. Słowem Dali' ego ojczyznę.
Wziąć udział w odświętnej fieście i zatańczyć bolero...
 
A w Meksyku otulić się poncho i skryć pod sombrero...
 
We Włoszech - architektury antyku podziwiać piękno,
stary Rzym, gdzie słynna fontanna di Trevi
i mosty spinające Tybru oba brzegi,
Palatyn, Via Appia Antica i Forum Romanum,
Łuk Konstantyna opodal colosseum,
akwedukty, termy; no i piękno, przepych Watykanu.
Na Pałac Dożów z gondoli ujrzeć w Wenecji,
a także podziwiać kunszt sztuki  Florencji.
Zanucić na Capri " O sole mio"...
 
A w karnawale w sambie poszaleć. W Rio!
Przemierzyć Amazonki wody długi brzeg
i wspaniały świat okalający jej prawy, lewy brzeg...
 
I Paryż zobaczyć! Jego Champs Elysees,
wieżę Eiffel'a, katedrę Notre Dame, Luwru skarby,
pobliże Montparnasse, mający smak malarskiej bohemy,
a także Wersal, Łuk Triumfalny i zamki Loary.
Jeśli by dobrze szło - to i lasek Buloński
no i Fontainebleau!
Spacerkiem nad Sekwaną, obok Conciergerie,
gdzie zakochani sobie szepczą "O, Cheri!"
 
W Monaco zaś ujawnić hazardu lwi pazur
i podziwiać nocnego nieba niebywały lazur...
 
Ach, nie marzyć już, lecz na Jawie
pouczestniczyć w ludowej zabawie...
 
Z Kahlenbergu wzgórza Wiedeń u stóp zobaczyć
i na pałac Schonbrunnu, Hoffburgu popatrzeć.
Zwiedzić Mayerlingu okolicę,
kryjącą niejedną Habsburgów tajemnicę...
 
Koniecznie tez przemierzyć Kanadę pachnącą żywicą...
 
Także Grenlandii - nie zieloną - wyspę...
 
Oazy Sahary i jej palące piaski czyste...
 
Podziwiać w Oriencie wiszące ogrody Semiramidy...
 
A w Egipcie zgłębiać tajniki Sfinksa, tej i owej piramidy...
 
W Anglii Parlament odbity w wodach Tamizy,
Tower, Trafalgar Square, Piccadilly Circus,
National Gallery, muzeum woskowych figur,
w Hyde Parku dowolnie sobie "popyskować",
poszaleć w Soho i za bobby'ego się schować!
 
A może by tak Horn opłynąć, gdzie ryczących 40-stek fala
wielu żeglarzom sprawdzić się pozwala...
 
Antypody zaliczyć też, z Nową Zelandią,
gdzie koala i eukaliptus, Aborygeni i kangury
i na oceanie regatowych żagli kolorowe sznury...
 
Zwiedzenia też godna Floryda słoneczna i bogata.
Tam wysepek malejących klucz
tuż obok niesławnego trójkąta Bermudów...
 
Zobaczyć również świata siedem sławnych cudów
zapisanych niejedną historyczną kartą...
 
Grecję - kolebkę kultury naszej - nie warto?
A Afryka - kontynent czarnych ludów liczny,
skąd widok na Atlantyk otwiera się śliczny?
Również Indie, Chiny i kulturę Wschodu,
jakże różną od europejskiej, od Zachodu.
A Północ z pięknej norweskich fiordów i białych nocy,
Finlandię - krainę tysiąca jezior i Stockholm - Wenecję Północy?
 
Wszystko zobaczyć by warto, bo świat tego wart!
Nie zwlekać więc i przestać podziwiać piękno pocztówkowych kart!
                                                          Synedra

 

Na Imieniny Tadeusza

 

Siadłam sobie pod gruszą i gada mi grusza:

Napisz wiersz na imieniny Tadeusza!

Przysnęłam w leśnej głuszy. Szepcze mi głusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Zaznałam tęgiej suszy. Zaskrzeczała susza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Chciałam postrzelać z kuszy. Zajęczała kusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Wyszłam na stromy wykusz.Gra wiatr z wykusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Wkładam nowy kapelusz. Wtem głos z kapelusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Odpoczywam na pluszu i pluszcze mi z plusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Spotkałam damę z tuszą. Tuszę - szepcze tusza:

Że napiszesz wiersz na Tadeusza?!

Wyjmuję list ze skrzynki. To list od Leloucha!

A w nim : Napisz wiersz na Tadeusza!  

Spod piramid dobiega mi pisk skarabeusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Kartkę śle mi turystka spod stóp Wezuwiusza:

napisz wiersz na Tadeusza!

Na ekranie z frontu  seriami zagrała katiusza:

Napisz! Napisz! Napisz wiersz na Tadeusza!

W cyrku brzuchomówca zagadał z głębi podbrzusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Podsunął mi Jan Pasek z nad kartek diariusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Sarmata zagadał, podnoszącwyloty kontusza:

Napisz wiersz na Tadeusza!

Wczoraj telefon miałam od Busha.

Zapytał: Napisałaś już wiersz na Tadeusza?

      Och, poetki solidnej tu trzeba, a nie słabeusza,

      by wydać wiersz na Tadeusza.

Niemniej piszę: TADEUSZ - TYŚ CZŁOWIEK-DUSZA!

Wszystko, czym się parasz - zachwyca, bawi  i wzrusza! 

ŻYJ WIĘC ZDROWO 100 LAT  i MIEJ MOC ANIMUSZA!

mimo, że zewsząd real przydusza...

     

        ... i tu mi rym się wykrusza, co kończyć mnie zmusza

        ten monotonny już wiersz na Tadeusza...

        W nadziei, że nie zanudziłam, dedykuję go wraz z buziakami

        ( jak i z inspiracją W. Młynarskiego)

                                                                       Synedra

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »

Imieniny

6 Grudnia 2024
Piątek
Imieniny obchodzą:
Dionizja, Emilian,
Jarema, Jarogniew,
Mikołaj
Do końca roku zostało 26 dni.

Programy tv

Gościmy

Odwiedza nas 1 gość





© 2024 gorawino.net :: Joomla! i J!+AL jest Wolnym Oprogramowaniem wydanym na licencji GNU/GPL.