Porażka Grota z Syreną w Rymaniu |
|
|
|
Redaktor: Administrator
|
Brak skuteczności przesądził o porażce w niedzielnych derbachz Syreną Rymań. W gminnych derbach ulegliśmy 1:3.
Już 3 minuty po rozpoczęciu meczu, Adam Siostrzynkowski musiał wyciągać
piłkę z siatki. Po błędzie defensywy w sytuacji sam na sam znalazł się
zawodnik Syreny i okazję tę wykorzystał. W 25 oraz w 27 minucie padły
niemal identyczne bramki. Błąd obrońcy, zawodnik przyjmuje piłkę na 5
metrze od bramki i z takiej odległości bez problemu oczywiście pakuje ją
do bramki. W naszej grze ponownie ujawnił się brak skuteczności. Dwa
razy świetne okazje strzeleckie zmarnował debiutujący w Grocie Kacper
Karkosik, trafiając w dobrze dysponowanego w dniu meczu bramkarza
Syreny. Inne dwie bardzo dobre sytuacje miał Adrian Moskwa jednak nie
pokonał bramkarza gospodarzy. Drugą połowę zaczęliśmy mocnym akcentem bo
już po chwili sam na sam z bramkarzem wyszedł Adrian Moskwa jednak mało
zaskakujący strzał został obroniony przez "Kopra". W 72 minucie po
faulu na Adrianie Moskwa (ciągnięcie za koszulkę) sędzia podyktował rzut
karny, który na bramkę zamienił sam pokrzywdzony. Reasumując
utrzymywaliśmy się dłużej przy piłce, ale nie ustrzegliśmy się błędów w
podaniach, defensywie jak i ofensywie. Stworzyliśmy 5 świetnych sytuacji
podbramkowych, które powinny zamienić się na bramki. Syrena stworzyła 4
strzeleckie sytuacje podbramkowe z czego 3 wykorzystała. Przed utratą
czwartej bramki uratował nas Karol Surkont, który przeciął piłce drogę
do pustej bramki.
Więcej o meczu na http://grotgorawino.futboland.pl
|