Kończy się miesiąc wrzesień, a wraz z nim święto zabytków kultury europejskiej. Wiele miast i instytucji muzealno-kulturalnych zorganizowało szereg spotkań, prelekcji, festynów czy podróży promujących edukację historyczno-kulturalną. Celem EDD jest przedstawienie dorobku i różnorodności regionalnego dziedzictwa kulturowego.

Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu wraz ze swoimi partnerami również włączyło się w tegoroczne obchody EDD. W miniony czwartek zgromadzona w muzeum publiczność przeniosła się w czasie do średniowiecza. Było to możliwe dzięki obecności „Grupy Słowian”, grupy rekonstrukcyjnej działającej przy Szkole Podstawowej nr 4 w Kołobrzegu. Młodzi adepci historii wraz ze swoimi  nauczycielami, Paniami Barbarą Hordyjewską i Lilianną Michalską, zaprezentowali się w strojach średniowiecznych. Między innymi omówili poszczególne elementy swoich strojów oraz czym się zajmują podczas zajęć. Grupę można oglądać między innymi podczas Hanzeatyckiego Targu Solnego organizowanego w maju z okazji Partnerskich dni Miasta.

Naszym drugim gościem w czwartkowy wieczór był Pan Łukasz Gładysiak, autor nowej książki o Kołobrzegu, która ukazała się na rynku księgarskim krótko przed wakacjami. Książka jak sam autor powiedział nie jest opracowaniem naukowym. Bez problemu można ją zabrać na plażę, poczytać na kocu czy ławce w parku. W książce jest ponad trzydzieści, niezwiązanych ściśle ze sobą opowieści. Między innymi ciekawy wątek nazistowskiego UFO, który tworzyć się miał od 1940 r. także w Kołobrzegu oraz morska milicja stacjonująca w naszym mieście przez rok. Książka dostępna jest między innymi w muzealnym sklepikach z pamiątkami i wydawnictwami.

Natomiast w sobotę odbyła się podróż studyjna szlakiem tajemnic gminy Rymań.

Kolejnym punktem naszej podróży był pałac w Rymaniu. W sali konferencyjnej Pan Tadeusz Dach przedstawił historię pałacu, który przechodził różne koleje losu. Obecnie mieści się tu hotel. Dzięki uprzejmości obecnych właścicieli mogliśmy zobaczyć wnętrza (basen, sale restauracyjne, winiarnię itd.). Z pałacu poszliśmy prosto w las, szukać w lokalnej przestrzeni śladów niemieckiego lotniska z czasów II wojny światowej. Lotnisko zajmowało bardzo duży teren. Do dzisiaj zachowały się jedynie pojedyncze fragmenty zabudowy, takie jak: schrony, fundamenty hali lotniczej, zarys zabudowy koszar. Na pewno na uwagę zasługują cztery (z czego trzy są uszkodzone) schrony typu betonowo-ziemnego. W tym jedynym ocalałym obiekcie przez wiele lat po wojnie gromadzono środki ochrony roślin. Mimo upływu trzydziestu lat od likwidacji mogielnika nadal wyczuwa się tu charakterystyczny, nieprzyjemny zapach. Po zakątkach lasu oprowadzał nas Pan Edmund Kaźmierski. Dla lepszego samopoczucia mogliśmy przytulić się do jednego z najstarszych dębów w Polsce – Bogusława, a stamtąd udaliśmy się nad jezioro Popiel, by w ciepłej wodzie zanurzyć sobie nogi (chętnych nie brakowało).

Na koniec odwiedziliśmy Brojce, dużą wieś niedaleko Gryfic, gdzie podziwialiśmy wnętrze XV-wiecznego kościoła. Świątynia posiada drewnianą dzwonnicę, kamienne mury, emporę organową i empory boczne. Na uwagę zasługuje również transept, czyli nawa poprzeczna. Historię kościoła jak również murala, czyli ściennego malowidła, które prezentuje historię Brojc przedstawił nam Pan Michał Zinowik – Prezes Stowarzyszenia Pamięć i Tożsamość. W Brojcach również oglądaliśmy zbiory, które stanowią integralną część Izby Pamięci, po której oprowadzał nas Pan Jacek Kuczkowski. Na zakończenie sobotniej przygody z historią rozpaliliśmy integracyjno ognisko.

Składamy serdeczne podziękowania za pomoc w organizacji i przeprowadzeniu podróży studyjnej dla:

• Panów: Tadeusz Dach, Edmund Kaźmierski, Michał Zinowik, Jacek Kuczkowskiego,
• Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Oręża Polskiego,
• Stowarzyszenia Historyczne Pamięć i Tożsamość,
• MK-Travel.