Niestety ponosimy kolejną porażkę 0:3.
Drużyna z Koszalina okazała się ponownie za mocna. Momentami udało się
nam nawiązać równą walkę, jednak to nie wystarczyło by ugrać choćby
seta.
Trzeba jednak podkreślić, że kontuzje i problemy kadrowe nie
powalają nam w dalszym ciągu grać na poziomie jakim byśmy sobie wszyscy
życzyli.
Nie poddajemy się jednak
i już w najbliższy weekend jedziemy szukać punktów do Trzebiatowa.
Liczymy, że powtórzymy wynik z pierwszej rundy i w końcu będziemy mogli
cieszyć się ze zwycięstwa. O terminie tego spotkania niebawem
poinformujemy.
Oczywiście dziękujemy kibicom, którzy dziś licznie stawili się na halę i wspierali nas głośnym dopingiem.
inf: https://www.facebook.com/VikingRyman/?hc_ref=NEWSFEED&fref=nf