W Rymaniu, w siedzibie Klubu Seniora „Pod Aniołami”, odbyło się uroczyste spotkanie
wigilijne. Uczestniczyła w nim liczna grupa Seniorów oraz zaproszeni goście , a
także grupa osób starszych, nie zrzeszonych w Klubie Seniora, z terenu
Gminy Rymań. Spotkanie prowadziła kierownik GOPS w Rymaniu p. Aldona Więcek.
Wigilijny nastrój uzupełniała wspaniała dekoracja przygotowana przez członków
Klubu Seniora.
Najpierw seniorzy
zaprezentowali jasełka o tematyce narodzin Chrystusa. Było to przypomnienie
widowiska sprzed dwóch lat. Jak się okazało, seniorzynadal są w formie i widowisko zostało
zaprezentowane wspaniale, a osoby siedzące na widowni nagrodziły ich ogromnymi
brawami.
Później były życzenia od Wójta
Gminy Rymań Mirosława Terleckiego oraz od księdza proboszcza parafii Rymań
Krzysztofa Kempy. Ksiądz proboszcz w swoim wystąpieniu nawiązał do
przedstawionych jasełek i znaczenia narodzin Chrystusa dla świata. Chwalił też
seniorów za przygotowanie tego pięknego widowiska. Dalej była wspólna modlitwa
oraz poświęcenie przygotowanego jedzenia. Przez dłuższą chwilę trwało łamanie
się opłatkiem oraz wspólne życzenia zgromadzonych osób.
Wieczerza wigilijna,
przygotowana przez seniorów, była bardzo tradycyjna. Nie zabrakło tradycyjnego
barszczu, uszek, pierogów, czy też kilku potraw z ryb.
Wspólne kolędowanie trwało długo , jednak chyba najbardziej podobała się kolęda,
którą zaśpiewali sami panowie zgromadzeni na sali („Do szopy, hej pasterze”). Był
też św. Mikołaj, wzbudzając powszechną wesołość, który(a?) z ogromną swadą wywoływał z sali poszczególne
osoby wręczając im upominki.
Cała uroczystość wypadła podniośle i wspaniale. Był
prawdziwy klimat wigilijny i może tylko
szkoda, że tak mało osób starszych ( spoza Klubu) przyjechało na
spotkanie wigilijne, mimo zapewnionego transportu.
Ogromne podziękowania należąsię
paniom z GOPS, które pomagały w obsłudze zgromadzonych gości.
Teraz czas na przygotowanie świąt w domach, a seniorzy ponownie spotkają się
w nowym roku.
Seniorzy po raz kolejny pokazali, że chcą wspólnie spędzać czas
i pomimo „gorącego” okresu przygotowań przedświątecznych w domach, znaleźli „chwilę”,
aby wspólnie się spotkać.