W sobotę, 3 lutego 2018 r, w sali wiejskiej w Gorawinie, odbył się bal karnawałowy dla dzieci. Zorganizowany został wspólnie przez: Radę Sołecką, Ochotniczą Straż Pożarną, Koło Gospodyń Wiejskich oraz Stowarzyszenie na Rzecz Ekorozwoju Wsi Gorawino. Nad całością imprezy czuwał sołtys Gorawina, Jan Pastuch.  

Jak zawsze, na zabawę przyszło mnóstwo dzieci oraz spora grupa rodziców. Większość dzieci była pięknie przebrana w stroje karnawałowe. Wszyscy bawili się wspaniale w oczekiwaniu na przyjście Mikołaja. W balu uczestniczyli nauczyciele ze  Społecznej Szkoły Podstawowej w Gorawinie, którzy prowadzili zabawy i konkursy dla dzieci. Były one profesjonalnie przygotowane, a dzieci chętnie brały w nich udział. Nie zabrakło drobnych nagród i upominków dla najlepszych. Wyłoniono króla i królową balu, tym razem dość „młode” dzieciaczki, które zresztą potrafiły się świetnie przez cały bal bawić.  

    Jednak najważniejszym elementem całej imprezy karnawałowej był św. Mikołaj, a kulminacyjnym punktem było rozdawanie paczek. Organizatorzy zabawy przygotowali ponad 70 paczek!

Całość zabawy była dobrze zorganizowana. Nie zabrakło w bufecie napojów, wspaniałych ciast upieczonych przez rodziców dzieci ze szkoły w Gorawinie oraz tak lubianych przez dzieci frytek.

  Wymieńmy też sponsorów, którzy przekazali pieniądze m.in. na zakup paczek: Rada Sołecka, Koło Gospodyń Wiejskich,  OSP Gorawino,  LUKS "Gorawiński Grot", Urząd Gminy Rymań,  Bolesław Stria, Krzysztof Sielicki, Zbigniew Piasecki,  Zbigniew Pastuch, Wiesława Karpecka,  Anna i Tomasz Klepuszewscy,  Maria Jakubowska, Edward Zakrzewski „Świat okien Kołobrzeg”, Mariusz Bielawski. W imieniu dzieci, organizatorów oraz rodziców wyrażamy im serdeczne podziękowanie.

Impreza karnawałowa dla dzieci wypadła okazale i pewnie wiele z nich z niecierpliwością będzie oczekiwało spotkania z Mikołajem już za rok.

Sołtys miejscowości Jan Pastuch wyraża, za naszym pośrednictwem,  serdeczne podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania balu, a szczególnie nauczycielkom z gorawińskiej szkoły, które potrafiły „opanować” i odpowiednio zabawić tak dużą liczbę dzieci.

Zdj. Tadeusz Dach