1 % daje nadzieję i
wiarę w człowieka
Bartek od urodzenia choruje na niewydolność nerek,
spowodowaną ostrym zespołem hemolityczno-mocznicowym.
Podczas leczenia szpitalnego nasze dziecko zakażono wirusem
żółtaczki typu C i wszczepiono grzyba do
otrzewnej, w następstwie czego nie może być poddawany dializom otrzewnym w domu. Od 2001 roku 3 razy w tygodniu bez
względu na pogodę, czy samopoczucie Bartka, jest dowożony do Szczecina na
czterogodzinne dializy i raz w tygodniu na plazmaferezę[wymiana osocza] . Po
tylu latach choroba bardzo mocno
obciążyła organizm naszego dziecka, wyniszczając układ pokarmowy i krążenia
oraz osłabiając pracę serca.
Nasz syn był
dwukrotnie poddawany poważnym operacjom przeszczepu samej nerki, która od razu
została niszczona przez chorobę podstawową, która się uaktywnia niszcząc
przeszczepiony organ. Drugi przeszczep w 2010 r. nasz syn przyjął z ogromną
nadzieją, którą bardzo szybko mu odebrano. W 2011 r. dostaliśmy wyniki testów
genetycznych, gdzie okazało się, że Bartek ma wadę genetyczną wątroby i
potrzebny będzie przeszczep nerki jednocześnie z wątrobą lub przeszczep
nerki i podanie nowego leku, który
niestety jest bardzo drogi[roczne leczenie to koszt 1 mln. złotych] .
Ze względu na wirusa żółtaczki typu C, było duże ryzyko, że
szybko doprowadzi on do marskości przeszczepionej wątroby i lekarze zalecali w takim wypadku podaż nowego leku. Niestety
nie udało się nam z pomocą bardzo życzliwych ludzi zebrać takiej kwoty. W
2012r., w lipcu lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka podjęli ryzyko i
przeszczepili wątrobę razem z nerką. Niestety i teraz mimo zapewnień ,że będzie
juz dobrze, choroba znowu zniszczyła przeszczepioną trzecia nerkę. W tej chwili
stan naszego dziecka jest ciężki. Wymaga trzech dializ ,raz w tygodniu wymiany
i dwa razy przetoczenia osocza na które jest uczulony[przed przetoczeniem
dostaje leki przeciw wstrząsowe].Bartuś
czeka tez na czwarty przeszczep nerki. Nadal potrzebny jest ten drogi lek,
który pomógłby naszemu dziecku wrócić do prawie normalnego życia, którego nigdy
nie zaznał. Naszej rodziny nie stać na taki roczny wydatek więc wierząc w
dobroć każdego człowieka, z nadzieją w sercu zwracamy się do Was o pomoc.
Prosimy, abyście zechcieli
Państwo dokonać dowolnej wpłaty darowizny lub 1% podatku na rzecz
Bartka.
Zapewniamy, ze jesteśmy przez Fundację Dzieciom
„Zdążyć z Pomocą” zobowiązani do dokładnego rozliczenia się z każdej
ofiarowanej złotówki. Pieniądze od Was przeznaczone są wyłącznie na leczenie
naszego syna.
Rodzice
Dane kontaktowe:
Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Wszelkie wpłaty prosimy kierować na konto
FUNDACJA DZIECIOM „ZDĄŻYĆ Z
POMOCĄ”
ul. Łomiańska 5,
01-685 Warszawa
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Z dopiskiem:
7027 Szreder Bartosz Kamil –darowizna na pomoc i ochroną
zdrowia
Mogą Państwo też przekazać swój 1% podatku na rzecz Bartka,
wystarczy w tym celu w zeznaniu podatkowym wpisać dane:
Nr KRS: 0000037904
Cel szczegółowy:
7027 Szreder Bartosz
Kamil
|