W Klubie Seniora „Pod Aniołami” w Rymaniu, panowie pamiętali o paniach (Dzień Kobiet), panie pamiętały o panach (Dzień Mężczyzny), a wszyscy pamiętali o urodzinach „szefowej”. Były życzenia, upominki i śpiewanie „sto lat”. Były też słodkie upominki od Wójta Gminy. Atmosfera spotkania była wspaniała. Na stołach królowały kolorowe sałatki i bardzo kolorowe kanapki oraz ciasta i słodycze. Nie zabrakło okazjonalnych wierszy czytanych przez Włodka.

Teraz czekamy na święta i na właściwe przyjście wiosny...

Zdj. Tadeusz Dach

W sali wiejskiej w Gorawinie, rada sołecka przy współudziale OSP zorganizowała wspólne spotkanie oraz słodki poczęstunek dla pań. Były życzenia od sołtysa miejscowości p. Jana Pastucha oraz Wójta Gminy p. Mirosława Terleckiego. Zgromadzeni panowie odśpiewali gromkie „sto lat”. Nie zabrakło symbolicznego kwiatka. Atmosfera była miła i przyjemna, a „pogaduszki” przy kawie, herbacie, lampce szampana i dobrym cieście były dopełnieniem tego spotkania. Ciasta oczywiście, osobiście upiekli panowie z Gorawina. Specjalne podziękowania organizatorzy kierują do p. Pawła Makarewicza, który podarował na to spotkanie piękny i smaczny tort.

Życzenia również otrzymał z okazji Dnia Sołtysa p. Jan Pastuch, a proboszcz parafii Gorawino, ksiądz Marek Mierzwa, po życzeniach z okazji urodzin usłyszał „100 lat”.

Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, że obecni na sali panowie z miejscowej OSP, jak zawsze, wyglądali w swoich galowych strojach wspaniale, co niezmiernie podobało się paniom.

Zdjęcia: Tadeusz Dach

Dziś 4 marca 2024 roku, to 79 rocznica zajęcia Gorawina przez żołnierzy rosyjskich podczas II wojny światowej.

Autor wspomnień „ Dzieciństwo w trepach”, p. Władysław Kołopoleski opisuje jak wyglądał dzień, w którym do Gervin ( Gorawino) wkroczyli Rosjanie. Jego gospodarze (Kres) mieli przygotowany do ewakuacji wóz, na którym wieźli całą rodzinę oraz podstawowe produkty żywnościowe. Pojechali w kierunku Gervin, już jak byli na wysokości mostu nad rzeczką widzieli , jak przed ich domem zatrzymały się dwa czołgi jadące od strony Rymania. Byli to Rosjanie. Widział, jak dwóch żołnierzy pobiegło do ich obejścia, po chwili ruszyli dalej. Również przed przejazdem przez most dwóch żołnierzy sprawdzało czy most nie jest zaminowany. Po wjeździe do Gervin, uciekając przed Rosjanami, skręcili wozem w kierunku Trzebiatow. Chwilę później Rosjanie ostrzelali skrzyżownie drogi na Jarchow (Jarkowo). Uciekali przed nimi w kierunku Dargosławia. Zbliżając się do Lewic, dogoniły ich czołgi rosyjskie. Żołnierze rosyjscy zatrzymali się i nawoływali do ostatnich wozów by uciekajacy do nich podeszli. Zatrzymałosię około dwudziestu furmanek Nagle z odjeżdżającej części furmanek ktoś wystrzelił z pancerfausta do żołnierzy rosyjskich zabijając jednego z nich, a czołg stanął w płomieniach. Później się okazało, że wśród uciekających furmanek dwie z nich były załadowane panzerfaustami. Nad głowami uciekających wywiązała się wymiana ognia. Ludzie uciekali do głębokiego rowu, a kto nie zdążył był rozjechany przez jadące czołgi. Zawrócili i w kierunku Gervin , i polnymi drogami dojechali do znajomych Kresa, gdzie przenocowali, a następnego dnia dojechali do swojego gospodarstwa w Gervin.

Opis ten powstał na bazie wspomnianej na początku książki, którą polecam, ponieważ warta jest przeczytania. Książka jest dostępna w Stowarzyszeniu Historycznym „Dębosz” , które ją wydało i będzie też sprzedawana podczas uroczystości 800-lecia Gorawina w czerwcu 2024 roku.

Inne wydarzenia w tym dniu, miały miejsce w różnych częściach miejscowości, o których jeż kiedyś pisałem.

W dniu 27.02.2024 , w Klubie Seniora „Pod Aniołami” w Rymaniu, odbyło się bardzo ciekawe spotkanie na temat profilaktyki onkologicznej. Prolegentem był lekarz, dr Krzysztof Dach, który jest patologiem oraz prowadzi działania w zakresie badań onkologicznych na terenie Podlasia. Współpracuje m.in. z prof. Lubińskim z Akademii Medycznej w Szczecinie, gdzie badania te są opracowywane.

Spotkanie było bardzo ciekawe, a sposób przekazywania informacji był bardzo komunikatywny. Nawet poszczególne terminy medyczne były w prosty sposób wyjaśniane i były one dla wszystkich zrozumiałe. Mogliśmy się dowiedzieć, czym jest rak, jakie są jego rodzaje, od czego zależy jego występowanie i w jaki sposób każdy z nas może prowadzić profilaktykę onkologiczną w odniesieniu do swojej osoby. Dużo było powiedziane o zagrożeniach jakimi są nikotyna, niewłaściwe produkty żywnościowe, chodzenie do solarium czy choćby nadmierne opalanie się. Pokazywał też konkretne przykłady chorób onkologicznych na fotografiach. Zachęcał do wczesnych badań organizmu, co może uchronić przed rpzwojem choroby, a nawet jej wyleczenie. Zwracał się również do panów omawiając problemy z chorobą prostaty. Widać było, że niektórym słuchającym szeroko otwierały się oczy, a podawane informacje wręcz wstrząsnęły nimi.

Prelegent został zaproszony do Klubu Seniora na kolejne spotkania, przed czym się zresztą nie bronił. Został nagrodzony ogromnymi brawami i słodkim upomnikiem.

zdj. Tadeusz Dach