Okradziono firmę, która szuka gazu w okolicy Rymania. Geofizyka Toruń: te kable w pewnych warunkach mogą być niebezpieczne.

Wczoraj policjanci z posterunku policji w Rymaniu przyjęli zgłoszenie o kradzieży kabli na terenie Drozdowa. Specjalistyczne kable nie mają wartości złomowej. Na dodatek nieodpowiednio używane, mogą stwarzać zagrożenie pożarowe.

Geofizyka Toruń, która jest pokrzywdzonym, szuka gazu w gminie Rymań. Jak alarmują pracownicy Geofizyki kradzieże utrudniają prowadzenie badań, które mają ustalić, czy na tym terenie znajdują się złoża gazu – z pomocą kabli analizują z jaką prędkością w ziemi rozchodzą się fale. Dzięki temu będzie można później wytypować miejsca gdzie zrobić odwierty.

Niestety złodzieje robią sporo szkód, choć proceder ten nie przyniesie im zysków. Nikt bowiem nie skupuje światłowodów, w których nie ma ani grama metalu, a z dostępnymi w supermarketach przedłużaczami do prądu łączy je tylko pomarańczowy kolor.

Łącznie wczoraj zgłoszono kradzież ponad 800 metrów specjalistycznego kabla wraz z czujnikami. Wartość strat to ponad 25 tysięcy złotych. Żadna firma zajmująca się badaniami geologicznymi nie odkupi go, a dla innych są one po prostu bezwartościowe.
W chwili obecnej prowadzone jest postępowanie przez funkcjonariuszy z Rymania dotyczące kradzieży kabla. Przypominamy, że za powyższe przestępstwo może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.