Festiwal zmarnowanych sytuacji
Redaktor: Administrator   
herbg.jpgFestiwal zmarnowanych sytuacji, skuteczni gospodarze i porażka w drugiej kolejce.
Płomień Pobłocie Wielkie - Grot Gorawino 4:1 (2:1)
0-1 - 8' Patryk Wyszyński as. C. Chabera
1:1 - 15' Mateusz Laskowski
2:1 - 26' Paweł Welnowski
3:1 - 68' Adrian Szostak
4:1 - 90+3' Paweł Laskowski
Wojtkiewicz - Blinkiewicz, Lewandowski, Szarejko, Moskwa, Malinowski (75' Wosiniak), Piskorz, Barankiewicz, Jasina (65' Sikorski), Wyszyński, Chabera (65' Kuźma)
Rezerwa: Sikorski, Wosiniak, Wronka, Kuźma
Przyczyn porażki znajdzie się kilka, ale najważniejszą będzie zupełny brak skuteczności przy sporej ilości sytuacji. Przysłowie "niewykorzystane sytuacje lubią się mścić" pasuje tutaj idealnie, a biorąc pod uwagę skuteczność gospodarzy przegraliśmy na własne życzenie. Pomimo tego, że w 26' gospodarze wyszli na prowadzenie to gra dawała nadzieję na kolejne bramki z naszej strony.
Niestety w 40' sędzia dopatrzył się się faulu i bezpośrednią czerwoną kartką 🟥wyrzucił H. Szarejko z boiska. Kto był na meczu ten potrafi sam to ocenić i nie będziemy się już rozwijać o zasadności pokazania kartki tego koloru w dodatku temu zawodnikowi.
Grając w 10 nadal udawało się tworzyć dogodne sytuacje, ale nadal raził brak skuteczności. Po jednej z takiej sytuacji za faul na M. Malinowskim sędzia wskazał na 11. Niestety tym razem bramkarz obronił strzał Mateusza (w meczu z Syreną strzelił 2 bramki w tym jedną z karnego). Dążąc do remisu odsłoniliśmy się i Płomień jeszcze 2 razy trafił do siatki.
Drużyna dziękuje Piotrkowi Wojtkiewiczowi za to, że dzielnie zastąpił na bramce kontuzjowanego Adama pomimo długiej nieobecności na ligowych boiskach. 👏
Dziękujemy za mecz, kolejne spotkanie w ramach A Klasy gramy w Rymaniu o godz. 15.30 z Kotwicą II Kołobrzeg (niedziela).

tekst: https://www.facebook.com/GrotGorawino