Wigilia u "Aniołów" w Rymaniu
Autor: Tadeusz Dach   

Wigilia u „Aniołów” w Rymaniu

 

W siedzibie Klubu Seniora „Pod Aniołami” w Rymaniu, odbyło się uroczyste spotkanie wigilijne. Uczestniczyła w nim liczna grupa seniorów oraz zaproszeni goście: wójt gminy, przewodnicząca rady gminy, dyrektor gminnego ośrodka kultury, sołtys Rymania, proboszcz rymańskiej parafii oraz kierownik GOPS z Gościna. Spotkanie prowadziła kierownik GOPS w Rymaniu p. Aldona Więcek. Wigilijny nastrój uzupełniała wspaniała dekoracja przygotowana przez członków Klubu Seniora. Ksiądz kanonik Józef Ciupiński, proboszcz rymańskiej parafii, modlił się wraz z seniorami oraz pobłogosławił przygotowany posiłek wigilijny.

Nie zabrakło życzeń od wójta gminy oraz od przewodniczącej rady gminy Rymań. Po wspólnej modlitwie oraz poświęceniu przygotowanego jedzenia. Łamano się opłatkiem i składano sobie życzenia.

dsc06869-001.jpg

Było bardzo uroczyście i podniośle. Nastrój wigilii podniósł koncert wykonany na skrzypcach przez młodą skrzypaczkę z Gościna p. Julię. Grała różne utwory, ale również kolędy.

Nie zabrakło wierszy o tematyce wigilijnej i świątecznej, które deklamowali członkowie Klubu Seniora (Aldona, Marysia, Agnieszka oraz Włodek). Przy muzyce gitarowej wspólnie śpiewano kolędy, a podział śpiewających na chór męski i panie, spotęgowały wrażenia estetyczne.

Po raz kolejny seniorów odwiedził św. Mikołaj z workiem prezentów. Zrobiło się bardzo wesoło, a każdy z obecnych otrzymał słodki upominek.

Wieczerza wigilijna, przygotowana przez seniorów, była bardzo tradycyjna. Nie zabrakło czerwonego barszczu z uszkami, pierogów, krokietów, sałatki warzywnej, kilka potraw z ryb oraz kompotu z suszu owocowego..

Wspólne kolędowanie trwało długo. Cała uroczystość wypadła podniośle i wspaniale. Był prawdziwy klimat wigilijny.

Ogromne podziękowania należą się paniom z GOPS, które pomagały w obsłudze zgromadzonych gości.

Teraz czas na przygotowanie świąt w domach, a seniorzy ponownie spotkają się w nowym roku. Po raz kolejny pokazali oni, że chcą wspólnie spędzać czas i pomimo „gorącego” okresu przygotowań przedświątecznych w domach, znaleźli „chwilę”, aby wspólnie się spotkać.

 

 Zdj: Tadeusz Dach