Szlakiem Hobbitów |
Autor: Czesława Józefowicz | |
Z okazji Dnia Dziecka uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej w Gorawinie pojechali na wycieczkę do Sierakowa Sławieńskiego do „Wioski Hobbitów”. Po dotarciu na miejsce dzieci zostały uroczyście powitane i zaproszone do Krainy Niziołków. Tu naznaczono je magicznym znakiem i przyjęto w poczet mieszkańców Hobbitonu. Od tej pory mogły już uczestniczyć w grze terenowej pt. „ Hobbit , czyli tam i z powrotem”. Aby bezpiecznie pokonać wyznaczoną trasę , musiały wykazać się orientacją w terenie, sprawnie posługując się mapą oraz znakami na trasie. Na swej drodze spotykały różne postacie z twórczości Tolkiena, te dobre i te złe. Otrzymywały od nich różne zadania do wykonania, m. in. musiały odpowiadać na zadawane pytania , rozwiązywać zagadki, pokonywać przeszkody , śpiewać, no i przede wszystkim … zdobyć magiczny pierścień!
Nie było to zadanie łatwe. Po drodze czyhało wiele niebezpieczeństw i choć dzieci wiedziały ,że to tylko świat baśni, na wielu twarzach pojawił się strach i przerażenie. Kiedy zza drzew niespodziewanie wyskakiwały z maczugami w rękach Trolle lub Orkowie, sprawność fizyczna dzieci była zadziwiająca- biły swoje życiowe rekordy w biegach na przełaj!!! Mimo wszystko wykazały się niezwykłą odwagą . Zdobyły pierścień i dotarły do Kuźni Krasnoludów, aby go spalić. Tu obserwowały również pracę kowala , który wykonał dla nich pamiątkowy pierścień z metalu . Dzieci pełne wrażeń i emocji wróciły do wioski, gdzie Bilbo Baggins wręczył im certyfikat zaświadczający o ich męstwie i odwadze. Po posileniu się zupą pomidorową oraz kiełbaską z grilla , dzieci bawiły się na placu zabaw poznając hobbickie gry i zabawy. Potem poznały świat Śródziemia. W specjalnym domu oglądały makiety krain Hobbitów, wykonane przez studentów Politechniki Koszalińskiej. Następnie uczestniczyły w warsztatach , na których poznały technikę ozdabiania przedmiotów decoupage, oraz wykonywały ozdoby ze skóry. Wycieczka była udana , pełna wrażeń i świetnej zabawy. Dzieci zmęczone lecz zadowolone wróciły do domu.
|